O nas/o mnie

Można napisać kilkanaście tomów, a można napisać tylko kilka zdań. Recenzje odkrywają karty naszej historii, której mały kawałek opisałam w książce. Kim jesteśmy/byliśmy – nadal ciężko mi pisać w czasie przeszłym – byliśmy jak pingwiny albo łabędzie – przeznaczeni sobie, przyjaciele na całe życie, a wspólne życie niekoniecznie trwa tyle samo czasu…

Kim jestem dzisiaj? Niedługo minie rok od śmierci LoveOfMyLife. Nie czuję jednak abym była zupełnie innym człowiekiem. Jestem szczęśliwą matką – wariatką, kocham nasze psy i uczę się je rozumieć, prowadzę swoją firmę, jestem „żywym srebrem” przez większość czasu, a szczególnie w ostatnim czasie potrzebuję wypełniać czas w 100%. Książkę traktuję jako misję, mam nadzieję, że komuś w podobnej sytuacji będzie łatwiej. Podzieliłam się bardzo osobistym materiałem – listy, wiadomości, gdyż nasza historia jest piękna, a jednocześnie bardzo zwyczajna, co równoważy emocje żałoby i i osamotnienia.

Jest to też projekt „techniczny”. Od pomysłu do wydania, promocji i sprzedaży książki. Projekty dają mi poczucie sprawczości, budują wiarę w siebie. Mogę i robię, bo lubię wyzwania nieoczywiste.

Coż dodać, zapraszam do lektury, a jeśli zajdzie potrzeba do korespondencji. Nie wiem dokąd mnie zaprowadzi ten pomysł. Zostawiam drzwi otwarte.